Właścicielem przedmiotów okazał się 26-letni obywatel Ukrainy, podróżujący turystycznie z Ukrainy przez Kraków do Berlina. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, w jaki sposób i kiedy magazynek z amunicją znalazł się w jego bagażu. Podczas przesłuchania potwierdził, że magazynek i amunicja są jego własnością, a w jego rzeczach znalazły się przez nieuwagę i niedopatrzenie. Wyjaśnił, że na Ukrainie pracuje w branży ochrony osób i mienia oraz posiada zezwolenie na broń i amunicję znalezione podczas kontroli. Ww. nie posiadał polskiego zezwolenia na broń, ani też Europejskiej Karty Broni. Powyższy czyn wyczerpuje znamiona art. 263 § 2 KK tj. nielegalne posiadanie broni lub amunicji.