Przypuszczenia okazały się słuszne – skontrolowany obywatel Ukrainy, skierowany został do pracy w Balicach przez agencję pracy tymczasowej z Warszawy, która to wyszukała pracowników dla firmy wykonującej prace sprzątające na lotnisku. Kontrola ujawniła, że cudzoziemiec rozpoczął pracę na lotnisku bez podpisania umowy zlecenia, a pośrednicząca przy zatrudnianiu firma, nie dopełniła swoich obowiązków, polegających m.in. na wpisie do ewidencji oświadczeń faktu powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcowi.
Wobec stwierdzonych nieprawidłowości, kontrola w podmiotach pośredniczących oraz zatrudniających cudzoziemców będzie kontynuowana, a łamiącym przepisy firmom grożą dotkliwe kary grzywny.